wtorek, 12 lipca 2011

Cz.1; 10. Od samokontroli do kontroli wszechświata

10. Od samokontroli do kontroli wszechświata
Zranione ciało nieustannie kontroluje siebie, prowadzi ciągłą obserwację tego, co robi i co mówi. Lubi mieć ściśle określone projekty. Te projekty zaczynają się potem rozciągać na innych ludzi i zranione ciało już "wie", jak ma wyglądać jego przyszły mąż czy żona, jak powinien się zachowywać taki czy inny człowiek w każdej sytuacji. Dochodzi do tego, że zranione ciało zaczyna "wiedzieć", jak powinien wyglądać świat. Jest to jego straszna męka. Nie pozwala ludziom być ludźmi, Bogu być Bogiem, a światu być światem. Wszystko dlatego, że nie pozwala sobie być sobą. Ono o tym na razie nie wie. Maryja prowadzi wszystkie jego kroki, bo zranione ciało jest jak niewidome dziecko, trzeba się nim opiekować bardziej niż innymi, ponieważ ono samo nie potrafi kierować się swoim własnym sercem. To się w przyszłości będzie zmieniać.

Ks. Adam Rybicki "Uzdrowienie przez Maryję" , wyd. "M", Kraków 2004, str. 28

ciąg dalszy - kliknij tu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz