piątek, 4 listopada 2011

"Rozpoznanie grzechu ciężkiego" - Higiena duszy (13)

"Stąd rozpoznanie grzechu ciężkiego jest rzeczą niezmiernie ważną. Teologia podaje tu szereg znamion. Pierwszym takim znamieniem jest ważność rzeczy, lub ważność przykazania. Wielkość grzechu zależy od znaczenia, jakie ma dla życia religijno-moralnego.

Drugim znamieniem jest pełna świadomość ze strony człowieka.
Niejasność lub ograniczoność rozpoznania wyklucza grzech śmiertelny, tak samo jak niezawiniona niewiedza wyklucza winę osobistą. Upośledzenie umysłowe, ograniczające normalne używanie rozumu, a bardziej jeszcze zaburzenia natury patologicznej t. zw. niedostatki intelektualne, jak np. idiotyzm, głuptactwo, ograniczoność, nie pozwalają na tak jasny stopień rozpoznania, jakiego potrzeba do działania z pełną odpowiedzialnością.
W rozpoznaniu więc musi człowiek uświadomić sobie jasno i niedwuznacznie grzeszność zamierzonego czynu i zarazem stopień tej grzeszności.
Kto z niezawinionej nieświadomości uważa coś za grzech powszedni, popełnia tylko grzech powszedni, i na odwrót, kto uważa grzech powszedni za ciężki, ten subiektywnie grzeszy ciężko. Mamy bowiem obowiązek bezwzględnie postępować za głosem sumienia.

Trzecim znamieniem jest pełna zgoda.
Źródłem grzechu jest osobista decyzja człowieka, który na skutek wolnej woli może opowiedzieć się przeciw normie etycznej i pójść za dobrem pozornym.

Gdzie jednak decyzja czy to z przyczyn wewnętrznych, czy też na skutek zewnętrznych okoliczności nie jest wolna, nie ma grzechu ciężkiego; czyn taki mimo ważności rzeczy lub przykazania należy uważać za grzech powszedni.
Gdzie natomiast wolność decyzji jest trwale lub przejściowo zniesiona, nie chodzi już o czyn ludzki, lecz o odruch instynktu, nie będzie więc grzechu.
Wolność decyzji głównie zależy od jasnego rozpoznania. Bez jasnego uświadomienia sobie grzechu nie ma wolności decyzji. Odnosi się to także do czynów spełnionych raczej automatycznie wskutek nieuwagi lub w półśnie. Istnieją prócz tego schorzenia woli, np. chorobliwe osłabienie woli i bez-wola, które wpływają na zmniejszenie odpowiedzialności. Ale nawet chwilowe niedopisanie aktywności woli, ewentualnie pod wpływem wielkiego strachu lub innych afektów, zależnie od ich nasilenia, albo znosi wolną decyzję zupełnie, albo też zmniejsza ją do tego stopnia, że trudno byłoby mówić o grzechu śmiertelnym.

Grzech więc śmiertelny może być popełniony tylko, o ile jego przedmiotem jest rzecz ważna, a popełniający jasno poznaje czyn i nań się zgadza. Jeżeli natomiast brakuje jednego z tych znamion, to, o ile w ogóle będzie grzech, będzie to tylko grzech powszedni. Ale i grzech powszedni jest obrazą Boga, za którą trzeba żałować; Chrystus kazał nam modlić się o jego odpuszczenie w ,,Ojcze nasz": ,,...odpuść nam nasze winy". (Koniec lektury "Higiena duszy")

http://msza.net/i/cz04_1.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz