poniedziałek, 3 października 2011

"...przyjemniejsze od ciebie" - Zła służąca (28)

"Gdy się skończył, bezmyślnie patrzyłam na przyklejony do dna brudnej szklanki cukier, łyżeczkę rzuconą obok i litr rumu z jowialną Murzynką na etykiecie.

Głupie serce, wpadające w pierwszą z brzegu pułapkę! Prymitywna pułapkę! Aby mnie w niż wciągnąć, diabeł nie musiał się natrudzić. Wystarczyło, by podsunął mi grog i film jako przyjemniejsze od ciebie. Hop! i już jestem zwiedziona z oczami utkwionymi w telewizor, pływając w rumie.

Na szczęście czuwasz i sprowadzasz mnie do rzeczywistości przez mocne uderzenie w głowę, zmuszając mnie bym odwróciła się do ciebie. Jedynym słodkim momentem w czasie tych wstrętnych wieczorów jest to uderzenie w głowę." (cdn)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz