"Dalszym więc postulatem higieny duszy — a w życiu chrześcijańskim nie ostatnim — jest oczyszczenie jej z nalotów grzechu. Nawołuje do oczyszczenia Bóg, pragnie go dusza ludzka.
Chrystus w tym celu ustanowił sakrament pokuty, oraz darował miłość - żal, który wkluczając zamiar spowiedzi, także poza sakramentem odpuszcza grzechy. Tym więc, którzy mają ,,odwagę być zbiegami ku Bogu", Pan w miłosierdziu Swoim podaje ową deskę ratunku.
Jednak zanim ją uchwycimy w sakramencie, żąda przygotowania duszy przez zbadanie jej, żal i postanowienie poprawy.
Pierwszym etapem na drodze oczyszczenia, to dokładny wgląd w sprawy duszy, zwany rachunkiem sumienia.
Ma on swą analogię w analizie psychoanalityków, która dąży do uświadomienia zdławionych doznań psychicznych, będących przyczyną schorzeń duszy, by w silnym odnowionym przeżyciu umożliwić choremu zajęcie stanowiska wobec tych doznań i uwolnienia się od ich ciężaru. Główną rolę odgrywa tu uświadomienie czyli odżycie dawnych szkodliwych doznań.
W dziedzinie doznań etycznych, o które nam tu wyłącznie chodzi, nie wystarczy sokratyczne tylko uświadomienie, gdyż nie jest ono jeszcze odmianą życia ku lepszemu, tu trzeba zogniskować i poruszyć całą przez łaskę Bożą rozpłomienioną energię człowieka, by spowodować zwrot na jego drodze. Stąd też rachunek sumienia już jest początkiem żalu." (cdn)
http://msza.net/i/cz04_1.html
Modlitwa o pokój
5 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz