poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Rozdział 3 (1)

" Boża miłość w duszy rozciąga się na osobę błogosławionej Maryi i przynagla duszę do tego, aby żyła jednocześnie w Bogu i w Maryi.

Gdy Duch Święty lub Boża miłość rozpala w oddanej duszy delikatną i dziecięcą miłość do naszej drogiej Matki, wówczas wszystko zaczyna się dokonywać spontanicznie i nawet charakter duszy - poczynając od tego czasu - wydaje się być ubogacony w niewinność, delikatność, prostotę oraz inne cechy i rysy charakterystyczne dla małego dziecka, zwróconego ku swojej najdroższej i ukochanej Matce.
Postępowanie takiej duszy względem Niej cechuje pełnia niewinności. Dzięki Bożej miłości rozlanej w jej sercu przez Ducha Świętego (Rz 5, 5), tenże Duch oddziaływuje na nią, kieruje nią i ożywia, stając się pierwszoplanowym czynnikiem w grze tej miłości. Tak więc owa relacja niewinności względem najukochańszej Matki jest niczym innym jak rozlewaniem się Bożej miłości, która działa w duszy i delikatnie wznosi ją ku tej najdroższej Matce.
Dzieje się tak dlatego, że w czasie, kiedy dusza doświadcza delikatnej miłości ku Maryi, natychmiast ujawnia swoją miłość ku Bogu, bez żadnego pośrednictwa, przeszkody czy rozdziału ducha.
Miłość Boga i miłość Maryi wydają się więc być jedną i tą samą miłością wypływającą z duszy i wpływająca do niej aż do czasu, gdy ze swoją ukochaną Matką spocznie ona w Bogu. Albo inaczej powiedziawszy, miłość ta jest jednym i tym samym Duchem (1 Kor 12, 11). To On sprawia, kiedy chce i jak chce, tę samą miłość dla Boga i dla Maryi, rani duszę i raz czyni z niej oblubienicę w ramionach jej Ukochanego, a innym razem niewinne dziecko w ramionach najsłodszej Matki."(cdn)

Michał od św. Augustyna O. Carm., "De vita mariaeformi et mariana in Maria propter Mariam", Karmel-Kalisz, s. 19-20

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz