wtorek, 9 listopada 2010

Rozdział 7(3)

Wszystko, co wyliczono powyżej, dokonuje się w następujący sposób. Gdy dusza w całej możliwej prostocie, wyrzeczeniu i wewnętrznym skupieniu spoczęła w nieogarnionym Bogu, zażyle Go kontemplując, miłując i ciesząc się Nim, wówczas jest również delikatnie pociągana od wewnątrz do kontemplacji, miłowania i radowania się swoją ukochaną Matką i miłosnego przylgnięcia do Niej. Słowem, dusza jest zajęta miłosnym przebywaniem z Maryją będącą w wyjątkowej jedności z Bogiem. Miłując i posiadając Boga, miłuje również i posiada Jego ukochaną Matkę, jak gdyby była Ona jednością z Bogiem. Dla duszy zjednoczonej z Bogiem i z Maryją w taki sposób, tzn. jak gdyby z jedną osobą, Bóg i Maryja wydają się jednym prostym przedmiotem jej miłości i szczęścia.
Pobożne dusze postępują podobnie w odniesieniu do świętego Człowieczeństwa Chrystusa, kontemplując je w ściesłej jedności z Jego Boską naturą. Dusza kontempluje więc dwie natury zjednoczone w jednej Osobie, jako jeden przedmiot. Podobnie wiele dusz kontempluje i kocha Jezusa i Maryję, jako Matkę i Syna, połąćzonych najściśliejszym węzłem, jako jeden przedmiot lub jako dwa oddzielne przedmioty, ale w takiej relacji do siebie, że jeden nie może być poznany i ukochany bez drugiego.

Michał od św. Augustyna O. Carm., "De vita mariaeformi et mariana in Maria propter Mariam", Karmel-Kalisz, s. 30-31

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz